photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LIPCA 2012

MAMY TRADYCJE

Jako że jestem teraz taka bad girl, takie trochę JP i trochę JSM to aż napisze co mnie tak denerwuje, w końcu zawsze musze być w centrum uwagi, nie, tak serio to na prawdę bardzo chce napisać w końcu o czymś co mnie miło zaskakuje, ale na prawdę nikt poza moimi najbliższymi ost nie robi nic co moje hejterskie oczy by pochwaliły )) : cała ja.

nie mówię że jestem przykładnym obywatelem, lubię napić się piwka w parku, czy poprosić znajomych żeby dali mi poprowadzić auto przez tą polną drogę (dodam że nie posiadam JESZCZE prawa jazdy), ale wydaje mi się że mimo wszystko należy mi się szacunek od służb bezpieczeństwa, i nie tylko mi, wszystkim ludziom, a co dostajemy w zamian?
znudzeni policjanci zamiast szukać bandytów co biją ludzi w środku nocy lub wybijają szyby w sklepach wolą... w zasadzie nie wiem co wolą, bo dawno na żadnego nie trafiłam, więc może po prostu wolą spać.
straż miejska za to przeciwnie, ambitni panowie lubią przyjechać np. na dni Lginia i np. dopaść jedną wyróżniającą się z tłumu dziewczynę, bo wiadomo, taka nie podskoczy, najlepiej wyglądającą na pijaną bo jeszcze może będzie jej głupio i da sobie szybko wpisać mandat, by nie narobić sobie za dużo siary. I tak było dwa sezony temu, kiedy moja przyjaciółka przechadzając się w pobliżu plaży z greckim piwem trzyprocentowym była już nawet straszona wywiezieniem na wytrzeźwiałke (ofc, zdajemy sobie sprawę że to takie tam żarciki strażników, ale Adzia np. nie rozumie żadnych żartów, więc wystraszyła się) później przeszli do mandatu, choć dzięki interwencji znajomego skończyło się na spisaniu. I tak też było w tym roku, wuchta wiary na plaży, muzyka z ogromnych głośników puszczana przez DJ'a ze sceny, i ja, hasająca sobie drogą do kempingu, chcąc się przebrać bo zimno, jak to ja tu coś głośniej opowiem, tu sie zaśmieje wniebogłosy, i podchodzi do mnie dwóch umundurowanych panów smarkających że ja jestem za głośno i ludzie się skarżą, co proszę? Ja jestem za głośno? a czy panowie słyszą tą dyskotekę na plaży? na twarzy malowało mi się wielkie LOOOOOL. Sytuacja skończyła się jak się skończyła, prawdopodobnie zostałam jedynie spisana.
ale dobrze, tu rozumiem, można się uczepić, bo i alkohol, i ciemno, ok. Może i można było się do mnie przyczepić. Ale dzisiejszy dzień z mojej str wyglądał już trochę inaczej.

na początku miesiąca zamówiłam sobie buciki na allegro, obuwie zostało do mnie przysłane nie to, którego oczekiwałam, odesłałam po wymienianie wiadomości mejlowych ze sprzedawcą i od tego czasu słuch o allegrowiczu i moim zakupie przepadł. Kuzynka pracująca dla poznańskiej firmy poradziła mi zgłosić się na policję. Pech chciał że zrobiłam to dzisiaj, w dzień policjanta, gdzie wszyscy pracownicy komendy wybrali się na msze świętą do Klasztoru, a następnie na grilla, i to że zostałam odprawiona przez dyżurnego, może i bym jeszcze przeżyła, ale to że zostałam przy tym odprawianiu potraktowana karygodnie już nie może obejść się bez mojego komentarza.
Bo przepraszam panie Masłowski ale czym ja panu tak podpadłam? Bo przyszłam z problemem aby pan mógł mi pomóc lub spokojnie wytłumaczyć kto inny to może zrobić? i że akurat trafiło na pana bo reszta kolegów z pracy siedzi sobie teraz spokojnie w świątyni modląc się o wakacje obfitujące w mandaty za prędkość a później będą wypoczywać w słońcu na grillu?
I czy to dlatego zasłużyłam na pański ton głosu brzmiący jak co najmniej robiłabym pokaz fajerwerków pod pańskim domem o godz 1 w nocy?
czy to dlatego zasłużyłam sobie na traktowanie mnie jak największą idiotkę bo nie wiem jakie papiery są potrzebne do zgłoszenia sprawy oszusta z allegro ?
i czy w końcu zasłużyłam sobie na wysłuchiwanie kłamstw 'że człowiek odpowiedziały na komendzie za takie sprawy jest teraz na interwencji pięciogodzinnej'?
przepraszam czy ja wyglądam na pięcioletnią blond dziewczynkę z loczkami?
przepraszam czy ta interwencja odbywała się w Klasztorze a następnie na działce w Wygnańczycach?
taka młoda, tak wielu rzeczy jeszcze nie rozumiem.


'nie chcieliśmy komunistycznej milicji, a mamy tych samych ludzi tylko w nowych mundurach." Tak skomentowała to moja Katarzynka, moja towarzyszka w dzisiejszej wyprawie na komendę, już po całym zajściu.

Komentarze

amaranta *błąd ort w przekleństwie celowy bo administrator nie pozwolił mi przeklinać w komentarzach, lol ;D
14/09/2012 22:56:34
amaranta kiedy mi się udało zgłosić sprawę to po miesiącu dostałam list że chója zrobią z moją sprawą ;\
14/09/2012 22:55:47
kanaxdd Co za ludzie siedzą na tych komisariatach ;/ masakra.
Ja na początku lipca też musiałam tam zawitać zgłosić oszustwo internetowe :/. Fakt faktem, że musiałam na to poczekać bo przed 2 dni mnie zbywano słowami "przyjdź jutro bo nie ma teraz specjalisty" :X.
W końcu udało mi się złożyć zeznania.. oczywiście po wcześniejszym wysłuchiwania żalów jakiegoś tam policjanta bo jak mogłam mu narobić tyle pracy.. A suma sumarum minęło już prawie 1,5 miesiąca i nie mam żadnej informacji od tego "specjalisty".
07/08/2012 22:33:00

Informacje o amaranta


Inni zdjęcia: Damme Carnival 2025! cherrykinnSzymon tezawszezle... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna idzie....pozdrawiam. halinamTuż przed wschodem andrzej73Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionka