Olimpia :)
Coś te postanowienia noworoczne nie wychodzą haha, miałam tu wstawiac coś częściej, a i tak przez 3 miesiące cisza. Ferie mogą byc, byłam u Zuzy we Wrocławiu, a drugi tydzień spędziłam leniuchując i wychodząc ze znajomymi. 3 tygodnie temu byłam na Osowie i też coś nie wyszło te regularne wpadanie. Ale niedługo testy więc będzie luz ;)
Wypad do Kamila w lutym był baaardzo udany, pojeździłam sobie na Olimpii i Harfidzie na placu, a po południu wspaniały teren!
Galop po polach, cisza, wiatr we włosach, zero ludzi..czego chciec więcej?
Takiego dnia mi brakowało, chociaż przez jeden dzień mogłam się oderwac od tego wszystkiego.
Jutro urodziny, w końcu zobaczę Werę, a w środę Osów :)