Dziś nie byłam w szkole.;)
Jeszcze wtorek i środa i wolne.;)
Nigdy nie umiałam jej sobie wyobrazić. Miłości,
która jest tak niepodważalna,że mogę być zapłakana i rozbita,
a mimo to pewna, że ktoś będzie mnie trzymał i chciał, bym następnego dnia była przy nim.