Chciałem kiedyś obudzić się we śnie
tak po prostu śnić i w nim normalnie żyć.
Oddychać i czuć mając świadomość, że żyje w śnie.
Nie ważne jaki on by był.
Czy to koszmar, czy piękna baśń pisana przez Andersena.
Po prostu tak trwać.
Usiąść gdzieś na skraju kolejnej kartki, spojrzeć w dół, w przepaść
uśmiechnąć się i ułożyć jak do snu,
aby po roku wstać i wrócić do szarej rzeczywistości jaką jest żywot ludzki.