Najlepiej wczoraj!
Obławianie się z Czechundą <3
To dziwne, ale bolą mnie od tego ręce...
Wieczorem piwko i oczywiście musiały mnie dobić zatoki. Mimo wszystko i tak było dobrze ;)
Dawno tak nie szperałam w internecie w sprawie PS. I nareszcie mam swojego ACR. I jestem z siebie dumna bo nie było to łatwe. ;)