Stęskniłam się już za moim misiem, a do połowy grudnia jeszcze daleko :( Od jutra za równe 3 miesiące będę pelnoletnia, a co za tym idzie...nic za tym idzie, tylko to, ze w końcu mogę pójść do salonu umówić się na moje maleństwo :3
W końcu wszytko powoli zaczyna wracać do normy, powolutku, ale to już coś. W piątek idziemy na noc filmową i jest cudnie,nie mogę się doczekać :3 może wbiją moje laski, bo chcą go poznać a przy okazji miło spędzić czas, wiec zapowiada się na prawdę świetnie. Mam nadzieję ze nikt nie po krzyżuje planów...
A ty nadal uwazasz ze wszystko jest w porządku i nadal nic Cie nie obchodzi, ale jak zawsze wiesz więcej na mój temat niż ja :") "Zimna księżniczka pozbawiona uczuc", zabawne.