mam potrzebę wydłużenia doby, tak choćby o jeszcze jedną?!
Pogoda coraz piękniejsza, bzdurki oraz inne pierdółki do remontu w trakcie realizacji (mój portfel leży i szlocha, o ja biedna), czas znaleźć fajnego robotnika, co by na nim oczko można było zawiesić, znacie jakiegoś?
Tymczasem rozwój mowy czeka, ściąga sama się nie zrobi!