Wacu¶ gryzie wszystko i wszystkich. Na szczę¶cie nie pogryzł rodziców. Chyba wyczuł, że to jego chwila prawdy. no i udało się. Urok jego pyszczka sprawił, że mama się zakochała. Tata za¶ udawał w¶ciekłego o trzeciego psa, tylko jako¶ nie umiał ukryć, że ten maluszek mu się podoba. :]
Wacu¶ piszczy z rozpaczy za każdym razem gdy wychodzę z pokoju lub wchodzę na drabinę : D Boi się, że spadnę chyba. :p
I muszę zapamiętać, że gdy kiedy¶ co¶ mi spadnie pod łóżko to mam nie szukać pod łóżkiem tylko w jego posłaniu bo to taki kieszonkowiec mały. ;P
Mój Synek. ^.^