Bezwstydne ciała w nagiej pościeli
- bo to nas wiąże
..choć wszystko dzieli.
Zamiast rozmowy, banknotów zwitek
rozterki rodzi
przed bladym świtem.
Nie chcę być dłużej ćmą telefonu!
Pragnę rozwalić mury kokonu
i nie czuć wzgardy
za winy moje.
Chcę się przełamać!
.. chociaż się boję.
Może mi życie dasz szansę
ale
wpierw sama siebie
muszę odnaleźć
Uczę się samoakceptacji
Bo się nagle okazało, że jestem nadwrażliwa
Nie ma przyjaźni z facetami! Nie ma!
Odnoszę wrażenie, ze wszyscy mi w ostatnim czasie coś wmawiają.
Babka od niemca twierdzi, że się zbyt przejmuję wszystkim.
Banana sądzi, że zapomniałam zażyć leków psychotropowych i przez to źle funkcjonuję.
Wszyscy mnie nagle osaczają i pytają "Co się dzieje?!"
Bo przciez nie wszystko mi zawsze musi w życiu wychodzić!
Nie chcę świąt!
UCIEKAM...