A oto i my. Świętowaliśmy moje 20ste urodziny.Nie jestem nastolatką już, ale z tego powodu nie rozpaczam ,staro też się nie czuje.
Dostałam łakoci i prezenty za które serdecznie dziękuje ;D A dziś urodzinowe kino. [choć popkornu było za dużo! ] Mhmhm .
Faaajnie.Czekolada biała dmuchana o tej porze smakuje wyjątkowo wyśmienicie.Herbata zielona też. Nowa płyta Stinga w plejliście brzmi równie dobrze...A perspektywa jutrzejszego wolnego dnia? mhmm.
żeby tylko słońce świeciło a będzie dobrze.
;*