jak kociałka to kociałka do końca! ^^
boże, ale mam zjebany tydzień.. wykorkuję, jutro będę miała cały
dzień zakuwania, bo dziś mało co się nauczyłam, jak myślicie dam radę?
no więć dzisiaj miałam kartkówkę z angielskiego i biologii
jutro prezentacja wybranego dzieła na WOK.
środa pyta z chemii, prezentacja z polskiego i sprawdzian z historii,
czwartek sprawdzian z matematyki,
a piątek kartkówka z angielskiego i nawet jeszcze nie wiem kiedy
poprawa sprawdzianu z polskiego, w środę zapytam, a no i
jutro wypadało by wybrać temat i zacząć pisać esej.
ja sie chyba powieszę, najlepsze wyjście.. no i jutro historia i chemia (y)
kompletny brak czasu na wszystko
tak bardzo to kocham -,-'
Bo potrzebuję Ciebie jak żadnej
innej rzeczy, skłamałbym, mówiąc,
że chcę sie z Ciebie wyleczyć