Wrocławskie.
zmiany są dobre, to dla mnie samej i dla Z na piśmie.
coś sie kończy i coś nowego się zaczyna, nowy etap.
i głęboko wierzę w to, że lepszy.
najważniejsze, że nie ma łez.
lemoncini w kieliszku,
lepiej smakowało w drodze do Wrocławia w pociągu z Kłoskiem, Budzysiem i Stawskim.