garfildek Dziękujemy :) Dobrze zrozumiałaś ;) Proces zajeżdżania jest zawsze zaplanowany i dostosowany do zachowania zwierzęcia. Tym razem zajęło to mniej czasu, około pół godziny (dokładnie tyle, co samemu Mistrzowi ;), ale na ogół trwa od 3 do 7 dni. Wpływa na to ma m. in. sposób życia konia do dnia zajeżdżenia. Jeżeli koń jest zepsuty, przez traktowanie niezgodne z jego naturą, jego zachowanie przestaje być możliwe do przewidzenia i najpierw trzeba to naprawić, a to może potrwać :)