Nikt z nas nie jest dla siebie obcy. To tylko pozory. Cynizm staje się dla nas tym, zym kieliszek dla pijaka i kromka chleba dla głodującego.
Żar lał się z nieba i wokól panowała nieruchoma cisza. Taka cisza, jaką zapwne można znaleźć tylko w szklanej kuli ze sztuczną śnieżycą. Zegarek pokazywał jednak, że czas nie stoi w miejscu. Jedenasta pięćdziesiąt siedem.