nigdy więcej wychodzenia samej po 23 i to na dodatek po deszczu, Cały czas miałam wrażenie, że ktoś mnie śledzi, I te ślimaki. Brrr. nigdy więcej odbierania telefonów prywatnych kiedy śpie. Bez szczegółów. Zaraz jem śniadanie, a potem by trzeba było ogarnąć pokój no i siebie oczywiście. Tak więc spadam. <33