"Tak wiele pokus by nakarmić swoją duszę, tyle samo okazji żeby w grzechu się zanurzyć. To wszystko dla ludzi, wybierz sam według uznania,
a i tak jedna chwila zadecyduje za nas"
Eldo ; )
no tak, weekend sie zaczął i musi padać.
nie fajnie. nie lubie deszczu jak chce żeby było ciepło ..
na zdjęciu kula, różowa < 3
troche zdjęcie przyciemniłam, bo inaczej to by ten róż za fest walił po oczach. xd
to tak, dzisiaj szkoła na 7:40, nie wiem, po wafel tam szłam .. nic sie nie działo.
na polskim siedziałam i sie uczyłam modlitw, potem technika też siedzenie i robienie nic, w końcu religia i ostatnia część materiału do bierzmowania zaliczona, na matmie i angielskim mieliśmy wykład i jakiś pan pokazywał nam nie fajne pająki, nie fajne robale i zajebistego węża, tylko ten wąż mi sie podobał nic po za tym .. najgorsze były te zgrzybiałe karaluchy, fujj ; x
no i na koniec została nam biologia, na której szanowny pan O. się nie pojawił ; )
czyli tak mi dzień w szkole zleciał ; )
po południu z Agatą i Martyną na rude ..
Agata sobie poszła na ten swój cały PaT, a my z Martynką odwiedziłyśmy maka, a potem sie szwędałyśmy po rudzie. jestem pod wrażeniem, że nieco sie tam orientuje , bo inaczej to było by kiepsko.. powrót busem do domu i stare babcie słuchające muzyki w telefonie najgłośniej jak sie da, był prze mega śmiechowy xd no a potem posiedziałyśmy troszke na werdonie i tyle.
ogólnie to jak zawsze sie nic nie dzieje.
nie wiem co z jutrem , ani z resztą dni tylko mam nadziej, że pogoda sie zmieni ..
nie chce deszczu, chce wakacji ! ; x
myka, paa ; **