photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2013

chapter 5

Zrobiło mi się strasznie miło, że mam kogoś tu w tej nowej szkole. Dzień w szkole zleciał szybko i to dzięki Jackowi bo wszystkie przerwy spędzaliśmy razem . po szkole pojechaliśmy na miasto tak jak obiecał, szwendaliśmy się po różnych uliczkach, i wygłupialiśmy się, później zabrał mnie na kawę , dużo się przy nim śmiałam on chyba jako jedyny po dłuższym czasie potrafił wywołać uśmiech na mojej twarzy   . . . po upływie jakiś 3 godzin, odstawił mnie do domu .

          - No to dotarliśmy .

          - Nom . . .

          - Toooo . . . 

          - Toooo . . .   - zapadła cisza . ale po chwili Jacek się odezwał .

         -  Dotarliśmy bezpiecznie do domu, teraz tylko paciorek i spać .  - zaśmiał się .

         -  Tsaa . . . kurczę rozgryzłeś mnie . -  śmialiśmy się, w sumie nie wiem z czego . nie umieliśmy tego powstrzymać . wtedy ciocia otworzyła drzwi .

          - Witam młoda damo, o które to się wraca do domu ? hmm ?  - próbowała udawać poważną, ale jej to nie wychodziło .

          - A dobry wieczór pani, to przeze mnie tak późno wróciła. To tylko i wyłącznie moja winna, proszę tylko mnie karać ona jest nie winna . - ciocia się uśmiechnęła i nic nie powiedziała . wróciła do domu .

         -  Dobra ja już chyba będę wchodzić, bo jeszcze naprawdę Ci da jakąś karę .

          - No ok., to widzimy się jutro w szkole, tak ?

          - No oczywiście . to dobranoc .

          - Dobranoc Klara -  uśmiechnął się odszedł kawałek i się wrócił - zapomniałem o czymś - nachylił się i dał mi buziaka - słodkich snów . - obdarował mnie tym swoim słodkim chłopięcym uśmiechem . 

 

A ja z uśmiechem na twarzy powędrowała do pokoju, widziałam tylko ja ciocia patrzy na mnie i się uśmiecha . gdy tylko dotarłam do pokoju położyłam się na łóżku i zasnęłam . 

 

Poranek był przyjemny, pierwszy raz odkąd tu jestem byłam wypoczęta. Ubrałam dresy, bluzę z kapturem z kotkiem i zeszłam na dól do kuchni. Ciotki już nie było, ale zrobiłam mi śniadanie miło z jej strony pomyślałam. Zjadłam tosty i szłam do blatu po kawe kiedy zajrzałam na zegarek 

 

 - O cholera ! za 15 minut zaczynam lekcje !  - krzyknęłam na cały dom. 

 

Złapałam torbę, zabrałam tosta ze stołu i wybiegłam z domu. W połowie drogi zorientowałam się że nie zamknęłam drzwi i musiałam się wrócić . straciłam 1o minut i nie było szans żebym zdążyła na lekcje . szłam bo nie było już sensu biec . nagle ktoś zatrąbił & podskoczyłam . 

 

http://www.youtube.com/watch?v=0OGyHRKMPOE  

 

Komentarze

crazyblonde1 meega ! :D
+Zapraszam do mnie :*
24/07/2013 14:45:48
crazyblonde1 meega ! :D
+Zapraszam do mnie :*
24/07/2013 14:45:45
storyaboutcam zapraszam na opowiadanie ♥
12/07/2013 15:19:34
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika alllovestory.