Z kiedys tam , chyba by docia.
Juz drugi tydzien jestem chora, ale teraz to juz na maxa, i z domu nie wychodze.
weekend w dupie.
Jak zawsze.
Szkoła- Sama podu.pcona patologia.
Kocham swoje podup.cone zycie. O.o' .
Wrecz kocham . Ubóstwiam .
I to swoje zaje.biste szczescie.
to juz mnie przerasta .
tak na powaznie. juz nie mam sily na to.
Pocieszenie ?
Konie. Na ktorych ostatnio troche nie bylam, ze wzgledu na rozne, nieprzyjemne rzeczy, o ktorych nie chce mi się wspominać.
Załuje czasem niektorych decyzji, do tego stopnia ze morda nie szklanka.
'Cały mój świat, w Twojej osobie się streszczał.'
'Ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic albo cofnąć czas
Nie chce z tym tak żyć widocznie tak być musi
Nigdy nigdy nigdy nigdy już nie wróci'
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Obiecane pamietnikpotworaWidok z Gubałówki pragnezycpelniazyciaLecę ponad chmurami bluebird11Funeral for a Friend sensesfailMy Chemical Romance sensesfailMy Chemical Romance sensesfailSilverstein sensesfailSenses Fail sensesfailFuneral for a Friend sensesfail