To był dobry rok szkolny, rok pełen zmian. Chyba na lepsze.
Czuję się tak bardzo, bardzo, bardzo dobrze, ze aż trudno mi to opisać :)
Gdybym miała to podsumować, to nie żałuję żadnej ze swoich decyzji, jedynie dziwi mnie to, że na początku się tak wahałam i byłam niepewna swoich wyborów.
Tak strasznie się cieszę.
Tymczasem wpadam w szał pakowania.
Jutro piątek (if you know what I mean :>), mam nadzieję, że w jakiś dobry sposób zakończę ten rok szkolny i rozpocznę "wakacje".
A Wam, Dziewczyny, dziękuję bardzo za dzisiejszy dzień! :*
Może dodam coś jeszcze przed wyjazdem, może nie.
Byle do sierpnia <3
"I just want to be okay (...)
I just want to feel something today."