photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 GRUDNIA 2013

No i mamy grudzien! Jeszcze 20 dni i bedzie rodzinka. Moze w koncu poczuje swieta. Moze w koncu siadziemy jak nalezy i kazdy bedzie mial usmiech na twarzy. Nie wiem jak to wszystko bedzie ale nie moge sie doczekac. 

Gdy uslyszalam te slowa to odrazu zrobilo mi sie cieplutko w sercu. "Przepraszam." Niby tak malo a tak wiele znaczy. Moze w koncu bedzie pomiedzy tak samo. Bedziemy umieli normalnie porozmawiac, powyglupiac sie jak to my i bedzie usmiech na twarzy. Wiec spodziewaj sie niedlugo wjazdu na chate gamoniu. No co? W koncu musze po tym co sie stalo. 

Jakos tak dziwinie sie czuje. Niby jest dobrze a z drugiej strony nie za bardzo. I te wszystkie sny,co one oznaczaja? Dzien w dzien budze sie w nocy prawie ze lzami w oczach. Nie wiem o co chodzi ale to mnie przeraza. I teraz nie tylko on ale takze i rodzina. To jakis znak? Moze moje sny chca mnie ostrzec przed tym co nadchodzi? Nie wiem. Na prawde nie wiem. Pozyjemy zobaczymy.

 

Daje z siebie wszystko a i tak mi nie wychodzi. I chuj nie bede sie w ogole na tym skupiala chociaz z drugiej strony sram sie. 

 

Komentarze

jednakowy ładnie <3
wbijaj <3
01/12/2013 14:30:45
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika allergictobullshit.