wstalam i sprzatam pokoj. trzeba zrobic miejsce na ksiazki :<
no ale nie ma co plakac, bo nowa szkola to nowe mozliwosci.
mam nadzieje ze bedzie fajnie :)
a jutro shushi z marlies i z patrickiem.
mm, wreszcie sie spotkam z marlies. 2 miesiace jej nie widzialam :0
zdjecie jeszcze z chorwacji, jakosc wysmienita..
ale kocham to miejsce, w tym roku bylam tam poraz 8 raz.
w przyszlym roku na pewno jade, moze fugielka sie tez skusi? :D