woow załadowało sie.. az nie mozlliwe. chyba od tygodnia jak jakos znajde czas to probuje cos tu wstawic, ale nigdy nie chce sie zaladowac i w koncu bierze mnie tak zwana ładnie potocznie kurwica i wyłaczam to.no ale coz. Zdjec tez zadnych nie mam wiec wyciagam z tych plikow jakies stare w miare dobre:] w szkole jak w szkole, wszystko nowe a i tak juz jakos mi sie odechcialo. juz to wszystko nie usmiecha mi sie tak bardzo niz wczesniej, ale co zrobisz? ;/ na poczatek testy zerowe jutro jeszcze matma i na koniec fizyka (ochh jak milo!!) a po szkole jak juz jest co ogladac tzn. jak juz sie zaczely jakies cywilizowane mecze to prawie nie mam czasu zeby je ogladac, ale jakos sie ostatnie 2 kwarty obejrzy..
tak, wiem, wiem troche ironii, ale co zrobisz?
'Jeden świt... żeby wznieść się ponad mrok..'.