Na zdjęciu widać moje biurko urządzone według mojego pomysłu.
Na pierwszy plan wysuwa się laptop z którego do was piszę i drukarka, która niekiedy odmawia mi posłuszeństwa (ale spisała się całkiem nieźle drukując lekko ponad 200 stron obu egzemplarzy pracy mgr). Na drukarce bloczek kolorowych kartek i słonik . Nie mogło zabraknąć pudełka na różne różności oraz akcesoriów na długopisy. Flaga z beatyfikacji, która się cudem uratowała
. Kartka z rekolekcji w Wierzbicach jako prezent od sióstr oraz cosik z Taize : przemówienie br.Aloisa i papieża, przebieg nieszporów młodych w Nowy Rok.
Na lewo jest kawałek klatki Maggie i widać nawet fragmencik jej futerka. Nie brakuje też kartek z różnymi ważnymi rzeczami i identyfikatorami z różnych wydarzeń w których brałam udział. Mam zamiar swoje biurko trochę inaczej przeorganizować. Za bardzo kombinować nie będę, gdyż nie jest ono zbyt duże.