Ten miły budyneczek to moja nowa uczelnia- Papieski Wydział Teologiczny.
Dziś byłam na pierwszych zajęciach. Pierwszy i trzeci wykład nawet mi się podobał, a drugi tak średnio. Pierwszy i trzeci- ponieważ panie wykładowczynie chciały z nami rozmawiać. To było bardzo miłe z ich strony. Drugi tak średnio- gdyż źle tak całkiem nie było, ale braowalo mi takiej miłej atmosfery, od razu wymogi. Podobało mi się też bardzo dobre nastawienie do nas. Tylko 2 lata, niby tak mało a tyle jeszcze nas czeka...