"Ola dorośnij!" powiedział chłopak układając kolejną talię kart do Magica i buforując odcinek Hells Kitchen w oczekiwaniu na godzinę 22.00, kiedy servery do gry League of Legends przestaną być przepełnione...
A Ola kazała mu się wypchać, bo już normalnie nie ma z czego dorastać chyba... szczątki jakiś złudzeń chowając po kieszeniach...
Nic mi się dzisiaj nie podoba...
A notki dodaję, bo nie chce mi się pisać lesson planów na praktyki....