Boże, Artie umarł! Nie mogę sobie teraz wyobrazić życia bez niego.. Tak, wiem że to naturalna kolej rzeczy, ale nie mogę żyć bez niego.. Nie dopuszczałam w ogóle do siebie takiej myśli, że kiedyś go zabraknie.. Jestem w ogromnje żałobie. Prosiłam, błagałam kosiarza, żeby go zostawił w spokoju, żeby go mi nie odbieral, mi i dzieciom, wszysyc tak go kochamy. Niestety, nie posłuchał mnie, w ogóle nie zbaczył na to, co mówię. Po prostu go zabrał, zostawił tylko prochy na pamiątkę. Siedzę teraz w każdej wolnej chwili na cmentarzu przy jego nagrobku i przeżywam żałobę. Wszyscy próbują mnie wesprzeć na duchu, ale nie wiem czy kiedkolwiek się z tym pogodzę, chyba tylko jak sama odejdę..
Inni zdjęcia: .. locomotivEgipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24