No i stało się, poprosiłem Kacey o rękę.. Cudowne uczucie choć bardzo stresujące i zapierające dech w piersiach. Zresztą co tu dużo mówić, spełniło się moje największe marzenie i jestem teraz najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi, że Kacey powiedziała TAK!!