1. Szara rzeczywistość.

 .... I nadochodzi w życiu taki okres, w którym uświadamiamy sobie, że nie tak miało ono wyglądać.  Kochamy ludzi, którzy nas nie szanują. Którzy nas ranią,a my co? No właśnie,... dalej tkwimy w tym wszystkim. Pytam, dlaczego? Mam zaledwie dwadzieścia lat, marzę o ślubie, dzieciach ... , mieszkamy razem, żyjemy i co? I w jednej chwili dowiadujemy się, że dla kogoś jesteśmy nikim . "Sierotą z Polski" czy właśnie tak powinien się o mnie wyrażać mój przyszły mąź? No właśnie. Chyba nie... A może się mylę? Może niektorzy właśnie tak mnie spostrzegają. Nie znam języka, nie mam zbyt wielu znajomych, urodą też nie grzeszę... On ma wygląd, pieniądze, język ... Już dawno się czułam żle, nie czuję się tu chciana, nie pasuje tu. Więc po co tu jestem ? No wlaśnie. Może najlepiej byłlo by opuścić to wszystko i sprobować raz jeszcze? ... Wcześniej nie doceniałam tego co miałam, dopiero teraz gdy jestem daleko zaczynam doceniać te najważniejsze wartości. I wiecie co? Pieniądze na prawdę szczęścia nie dają ... Fakt faktem daja przyjemność, pzwalają na więcej, ale wcale nie sprwiają że jesteśmy szczęśliwsi . Będąc daleko od bliskich doznałam wiele przykrości, wiele cierpień, ale na szczęście istnieje takie coś jak internet :) i dzięki niemu czujemy bliskość tych osób które na prawdę nas kochają. Cgciałabym umieć postępować jak inni, być bezwzględna w postanwieniach, stanowcza. Nawet wtedy gdy serce by i pękało...,