Feest zjebanie . ; /
Rano 4 lekcje i Halemba . Nigdy więcej w takie zimno .. >,< Ale liczy się to, że przywiezliśmy pierwsze miejsce w pchaniu . xD
Potem jeszcze Kościół z Niśką i chwila na pz . ; )
Noo i wzieło mi się wreszcie na tą długo planowaną rozmowę . I tak jak przewidywałam, troche łez się polało . Szkoda, że to wszystko obróciło się o 180 stopni . To wszystko co się zdarzyło dało mi dużo do myślenia. Mimo że już nie jest tak jak kiedyś nadal uważam, że jesteś osobą, która w mojej pamięci pozostanie na zawsze.
Fajnie tak powspominac najlepsze wakacje życia . :)
` Mówią 'nadzieja głupców matka', ale ponoć umiera ostatnia .!'
Taak.. Ja dalej mam nadzieję, że kiedyś wszystko wróci .
kochamcie.<3