matury matury matury :( omg :( nie dziwię się, czemu po maturach jest praktycznie 5 miesięcy wakacji :) po takim wysiłku, stresie, to się należy... niby tylko próbne (KOLEJNE!!) to jest ciężko...
Rano jak zwykle śniadanko, kanapka ciemny chleb, bez masła, z szynką, serem i szczypiorkiem :)
potem małe ciastko (na prawdę małe), jakieś 2 chrupki kukurydziane i jabłko :)
drożdzówka z owocami !!!! :(
po jakiś 4h (od śniadania) obiad - rosołek z makaronem, kawałek mięsa z kurczaka, 3 kawałki ogórka i trochę ziemniaków - nie mam pojęcia ile to, nigdy nie licze :)
teraz idę trochęsię wypocić, a potem jakaś kolacja - zapewne jogurt i banan czy coś na podobe nie za ciężkiego
oraz powtórka do matury jutrzejszej eh..
btw. jeśli zna się ktoś na obliczniu kcal, może mi to obliczyć :D