Torturowała mnie tą słodyczą utalentowana Ola <3
Ponad doba bez snu. Obolałe członki i neurony w mej głowie.
Łącznie zrobionch 500 km, może więcej...
Endorfina, wewnętzna morfina, rozlewająca się gdzieś po moich wnętrznościach.
Wiecie co... Było warto :3
A.M <3
Jest Jinx,
jest Pan Panda
i jesteś Ty
- mój pączku <3 :D