sram pakowaniem sie powoli. jak narazie zajęlo mi to dwa dni. jutro o 6 wyjazd, a tak baaaaardzo mi się nie chce ! patrząc na pogodę szykuje mi się fantastyczny wyjazd nad morze. mrrrau. wpierniczam ciągle żelki, zupki, czekolady, szamopany, szisze... ma dooość. niedługo mój żolądek zaraz eksploduje. ogólnie wkurwiony stan ducha mam. och ach. idę się pakować.
Tylko obserwowani przez użytkownika aliene
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: Lake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24