<3
Wróciłam dziś ze szkoły z wielkim bólem głowy. Narodził się tak sam z siebie ;c
Ale już jest lepiej. Własnie instaluje Simsy, ale nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, bo jak zacznę grać to nie skończę..
A już i tak ciężko mi się zabrać do lekcji.
Ale nie ważna, bo chce pograć sobie w simsy ;3
Na jutro znowu mnóstwo nauki, ale i tak pewnie znowu nie wiele z tego wyjdzie xD
Ale możecie trzymać kciuki. Siemka ;*