Boże , jak ja za nią tęsknie. Czemu ona zmarła. Kocham Corunie i wgl, ale Coffis była pierwsza i to jakoś tak dłużej z nią żyłam a dzisiaj są jej urodzinki. Wszystko byłoby OK posmuciłabym się trochę , że nie mogę jej dać kostki do zjedzenia jako jej "prezenciku", ale nie, bo to oczywiscie ja. Jak zwykle jak już coś co mnie smuci jest to odrazu dojdzie druga rzecz. Tylko jedno "Odczep się ode mnie " ile można myśleć o jednym człowieku, który i tak nie wie jak mniemam , że to ten człowiek. Dosyć !! Już za długo +pewne czynniki przypominające mi o tym człowieku. Naprawde proszę odczep się!!