Piękno , które omijamy...

Eh już mi lepiej po porzednim pewien człowiek stwierdził, że moja poprzednia notka była jak to ten człek ujął "głęboka". Czyli dokładnie tak jak miało wyjść. A w ogóle śliczne zdjęcie(niestety nie moje), ale chciałabym się kiedyś znaleźć w takim miejscu i zobaczyć coś takiego. Ale to musi być piękne. Naszczęscie już po testach i tak już nic nie zmienie. W końcu trochę spokoju nie trzeba będzie chodzić na wszystkie dodatkowe lekcje itp. co znaczy , że jutro na 8:55 bo jeszcze nie ma informatyki. Dziękuje:P Ostatnio stwierdziłam, że nie wiem co bym poczeła bez Hanuli jest po prostu... niezastopiąona. Jest anioł , który został mi zesłany. Zawsze przy mnie jest i mi pomaga , mimo, że przeze mnie traci jak mniemam parenaście złotych na komórce. Ale i tak co ja bym bez niej zrobiła. Ah i oczywiście jeszcze chciałam bardzo podziękować pewnemu Panu za rozmowy ze mną o godzinie 23 o niczym. Hahaha to jest ekstra. I jak zwykle na końcu podziękowania wszystkim moim przyjaciołom, że zawsze mi pomagają kiedy wyglądami czuje sie jak w poprzedniej notce;* Boże piszę to już chyba 12 raz, ale co tam.

 DZIĘKUJE;* so much

 http://www.youtube.com/watch?v=F6J_JROaIxs<3