14 lutego
spotkanie niechcianych, niekochanych pasztetuf
wbil po nas mors pod dc i potem podjecha tom zjebanym oglfem, po zubry i postac na chwile, potem do mp i znowu pod kw pod kosciol. poszlysmy siku i wbily suki, pryjebali sie mojego bro ktory stal kolo kola, ale tylko ich spisali, mors faza po 1 i foty w naszych czapkach; potem te zdj na jego tapecie byly. potem pod debine a tam krzysiu ktory nas nie poznal i zapalylybymy. potem pod kosciol i wbil damci i z nim smianie, on najebany. potem do domu i mors chcial wysiasc na plytach a tom ruszyl i on ' porwali mnie' ale wysiadl, nie wiem po chuj. odprowadzili mn on przytulil mel1 na pozeganie i poszedl do domu
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24