Wszystko to ułożyć chcę
W jedną całość, każdy dzień
Dopasować do nocy.
Myślę, że nie musimy już sobie niczego wyjaśniać.
Mamy to samo życie, przebywamy z tymi samymi ludźmi, ale widocznie już nie potrzebujemy siebie nawzajem tak jak wcześniej. Trochę się zmieniło. Chyba dobrze wiesz, że rozmowy z Tobą były dla mnie prawdziwym ukojeniem. Na pewno wiesz też, że jednym gestem potrafiłeś zamienić moje łzy w szeroki uśmiech. To żadna tajemnica. Masz w sobie jakąś moją brakującą część, dzięki której moja dusza jest spokojna i szalona jednocześnie. Wystarczy mi tylko byś był gdzieś w pobliżu. Jesteś jedną z tych ważnych osób w moim życiu. To prawda, że jest ich mnóstwo, ale taka juz jestem, lubię doceniać ludzi za to jacy są. Może to prawda, że nie mówimy już sobie wszystkiego. Tak na prawdę mówimy sobie bardzo mało, ale to nie jest takie ważne. Najważniejsze jest to, że czuję... Nie! Ja to wiem, że zawsze znajdziesz dla mnie czas kiedy tylko Cię o to poproszę. I z wzajemnością. Tylko my raczej nie lubimy prosić... Lubimy się śmiać, jeść, lubimy cieszyć się słońcem. Lubimy siebie nawzajem. Lubimy przebywać w w swoim towarzystwie, nawet jeśli nasza rozmowa ma ograniczyć się do jednego uśmiechu. Więc po co to zmieniać? Wracać do przeszłych spraw.
Myślę, że nie musimy już niczego wyjaśniać.