W pierwszej kolejności chciałbym złożyć życzenia pewnej wspaniałej i pięknej dziewczynie która obchodzi dziś urodziny. Wszystkiego najlepszego kochana i spełnienia marzeń. I NIE ZMIENIAJ SIĘ! :) nigdy i dla nikogo, bo dla prawdziwej bratniej duszy nie trzeba, a dla fałszywej nie warto. Rośnij zdrowa, wbijaj do Warszawy i don't worry be happy! Mówię o niej: www.photoblog.pl/eveliis (zdjęcie też wstawiłem dla niej, bo jej się bardzo spodobało, ja za to zanim nie przepadam)
Nie wyspałem się totalnie, wstałem o 9, ale jakoś nie mogłem już spać.Jeszcze internet dopiero teraz mi działa, bo znów coś na lini się zwaliło... ah ta gównostrada. Trwa leniwa niedziela w bokserkach i rozciągniętym podkoszulku, no chyba że ktoś mnie gdzieś wyciągnie, ale ciężko będzie :P Ostatnio większość niedziel marnuję na spanie, leżenie albo obijanie się.
Teraz szybka zmiana tematu: JAK JA KURWA NIENAWIDZĘ DRESÓW! Wracałem wczoraj nocnym z imprezy i na przystanku kilku takich jebanych łysoli wbiło się do autobusu, do każdego jakieś ale, muzyka puszczona w stylu zbieram na słuchawki i darcie ryja na cały autobus& Pięknie :/ Ale co ja mogłem, jeszcze bym zęby stracił, musiałem wytrzymać te 15 przystanków. :/
Miałem rano dziką ochotę na makaron z truskawkami i serem, ale nie ta pora roku :( więc zostały mi na śniadanie naleśniki z nutellą. Lubię gotować, naprawdę lubię i umiem, w sumie od zawsze umiałem.. dziwią mnie ludzie, którzy twierdzą, że dla nich to czarna magia, no bo co to za problem zrobić coś wg przepisu? No ale są i tacy co nawet wodę na makaron przypalą.. albo i nawet na herbatę O.o
Się rozpisałem, ale jakoś tak fajnie mi się dzielić z Wami moimi myślami, jakoś tak mi lżej potem i cholernie mi miło, że dobrze to wszystko odbieracie, piszecie miłe komentarze, klikacie " fajne", piszecie wiadomości prywatne o tym, że czekacie na kolejne notki i zdjęcia i że dobrze Wam się czyta te moje sympatyczne wypociny. Dzięki. J A serio miałem wątpliwości czy zakładać fbl.
Nutka na dziś: http://www.youtube.com/watch?v=4yTGGLgt_ug
i przypomina mi się zajebiste warsaw challenge w tamtym roku. Ktoś z Was był? Z Grubsonem było takie pierdolnięcie, uwielbiam go, tym bardziej, że znam Tomka osobiście i uważam, że to zajebisty człowiek nie tylko na scenie, ale i prywatnie. :)
I jeszcze jedna nutka, którą wręcz kocham tu oryginał ze shreka: http://www.youtube.com/watch?v=kB67HO8tkQs
a tu niesamowite wykonanie, które chwyta ze serce: http://www.youtube.com/watch?v=y8AWFf7EAc4&feature=fvsr