photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2011

Londyn 2011

Ahh, i jest smuteczek. Trzeba się pakować i opuszczać Londyn.

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że tak się tu zaaklimatyzuje, a praca nawet bedzie mi się podobać.
Było by jeszcze lepiej,  gdyby mój angielski był zaawansowany, wówczas przeżyłabym mniej stresu...
Był kryzysik, i w sumie to nie jeden, ale to bylo jeszcze na początku pobytu, później już bylo calkiem spoko.
Pierwszy raz tak długo poza domem... ale dzięki siostrom czułam się jak w domu :)
Tak dużo nowych doświadczeń w jedne wakacje... Cieszę się z tego powodu i to bardzo.
Uświadomiłam sobie też dużo ważnych rzeczy. Jak choćby to, że przez ten ostatni rok studiow, chcę zrobić jak najwięcej
w kierunku grafiki, filmu, aby mieć szanse znalezienia pracy w zawodzie, by kreatywnie działać.
Niestety taka jest prawda, że przy 40h etacie do domu wraca się bardzo, bardzo zmęczonym, czasami nawet się nie ma siły słuchać muzyki
przykre ale prawdziwe, a w dni wolne załatwia się wazne sprawy, robi potrzebne zakupy....
dlatego skoro bede pracowac 40 h to chce w czasie pracy robić coś co mnie interesuje.
Dlatego ten ostatni rok na grafice zapowiada się bardzo pracowicie, trzeba będzie go wykorzystać w pełni.
Poza tym odniosłam mały sukces w dziedzinie filmu!!!! Moje małe dzieło zakwalifikowało się na festiwal Filmów Optymistycznych "Happy End"!!!!!!!! :D
Ah i zapomniałabym.... w Londynie jest tylu przystojniaków!!!!! ;D
I na koniec:
"Nothing that we experience is ever lost" 

 

Komentarze

senioritabosque Olaaaa! Znajdziesz dla mnie trochę czasu? Np. ten, tudzież przyszły tydzień? ;*
13/09/2011 18:49:49

Informacje o alexandrer


Inni zdjęcia: M.M martawinkel... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Czapla biała jerklufotoGrecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33