Zajebiście trudno zrozumieć fakt, że tak bardzo ci zależało i nagle przestało.
Nie ten kocha, kto miłość głosi, lecz, ten kto milczy i w sercu ją nosi.
A gdy zmieniłam status z "w związku" na "wolny" ona bezczelnie kliknęła "lubię to".
Dziękuję ze te wyraźne pokazanie mi, że nie było warto.
Przepraszam, nie chciałam się w tobie zakochać, tak wyszło.
"Droga przez cierpienie, głód i ból. Nigdy jak niewolnik, zawsze jak król."
Jedni piją, bo jest im kurwa ciężko, inni chcą się czuć lekko więc jarają zielsko.
Płytki chodnikowe okazały się idealnym miejscem do płaczu. Były zimne, jak ty. Spękane jak moje serce. Brudne, jak nasza miłość. Tak to idealne miejsce.
Weź głęboki oddech. Przyklej do twarzy swój najpiękniejszy uśmiech. Podejdź do nich i życz im szczęścia. Odwróć się i zetrzyj łzę, która właśnie spływa ci po policzku.
Dziś w nocy śniła mi się znów postać czarnego kozła chciałbym poznać smak śmierci, stan drożnego kolorytu. To szczyt szczytów przekroczenie granicy bytu.