photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2012

breed

Piękny humor, piękny dzień, piękne życie. Uwielbiam ten dzień. Niby nic specjalnego, a jednak. Wstałam około 10 i jestem z siebie dumna, że jednak udało mi się podnieśc ciało z łóżka przed 12 w dzień wolny. Śnieg. Jakoś nie myślałam, że mnie tak ucieszy, ale to przez ten spacer. Od razu, gdy wstałam zapytałam rodzinę czy idziemy na spacer. Ich miny były niezapomniane, tak dużo razy odmawiałam i mówiłam, że mam ich dośc z tymi spacerami, a teraz sama do nich przychodzę i proszę o przejście się do lasu. No i poszliśmy. Kocham to, że mieszkam kawałek za miastem. To nic, że mam wszędzie daleko, ale mogę sobie iśc na łąkę kiedy mi się chce i jest świetnie. Mogę tam rozmyślac, spokojnie biegac, pobyc naprawdę sama bez wrednych ludzi. Nienawidzę ludzi, ale w taki dziwny sposób. Ktoś mi zarzucił ostatnio, ze jestem aspołeczna... Nie zgodziłam się, mam przyjaciół. Zrobiłam trochę zdjęc, ale to nic specjalnego. Spędziłam czas z rodziną, nie miałam na to zbytniej ochoty, ale za często siedzę w swoim pokoju nie wpuszczając nikogo, chciałam im to wynagrodzic i się udało. Na szczęście. Pierwszy wolny niezmarnowany dzień od dawna. I uniknęłam kościoła. Pojechałam do OBI i postanowiłam kupic sobie duże pędzle, żeby w końcu wziąc się za rozwijanie moich 'umiejętności', ale ojciec powiedział, że mamy ich dużo w domu. I faktycznie. Rysowałam, a przynajmniej próbowałam, bo średnio mi wyszło. Oglądałam dziś Króla Lwa, kocham ten film. Jak zwykle płakałam i to mocno. Disney uczy tak wielu przydatnych rzeczy... Wypiłam cały litr herbaty. Zastanawiam się teraz nad kilkoma rzeczami, np. że ten post nie jest w sumie w moim stylu, ale to nic. Uwielbiam Eske Rock. Puff... Fajny dzień, dziękuję. Może jeszcze napiszę sama do siebie...

                                                                                                                                                           Alessa

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika alessaofabyss.