"Teraz, siedząc na ganku swojego domu, gdy popołudniowe słońce przeświecało przez gałęzie drzew, zamknęła oczy i pomyślała o nim. Przypomniała sobie jego uśmiech i to, jak trzymał jej rękę, przypomniała sobie weekend, który spędzili razem a także następny dzień. Zdarzało jej się to wiele razy. Nie mogła zapomnieć ani jego, ani tego, co wspólnie przeżyli. [...] W końcu Dawson odmienił jej życie w sposób, którego sobie nie wyobrażała. "