Kilka fotek z paru dni :) tak długo nic nie dodawałam :p
było spotkanko z pięknotkami które chce powtórzyć i wiem że One też :D ;p
mohito bezalkoholowe dobrze wspominam :D.
potem było WESELE Pauliny i śledzia również udane pytki bolały :D
na poprawinach z Synkiem było zabawnie wszedzie chciał być , tańcował równo ! :D
a Dzisiaj byliśmy z Bratem i Wiktorem w lesie na grzybach lubie las i mogłabym do Niego chodzić codziennie :D
lecz w okół mnie są za leniwe osoby na chodzenie do lasu :D ;p
oczywisie wiaderko niemal pełne kolacja bedzie :D
kurcze, też bym sobie na grzyby poszła ale u mnie podobno nie ma ;p