Uwielbiam to zdjęcia.
Tak bardzo przypomina mi tamte wakacje, które były takie udane.
Po nich pozostały tylko wspomnienia , przyjaźń, którą teraz odbudowujemy i nadzieja, że teraźniejszość będzie jeszcze lepsza niż przeszłość. Rozmyślając nad tym wszystkim doszłam do wniosku, że może i człowiek jako jednostka jest silny, ale na pewno nie posiada tak wielkiej siły jak wtedy, gdy wspiera go grono tych najbliższych.
Dzisiaj jest sobota.
Ahm..dni zwane sobotami kojarzą mi się z jednym wydarzeniem..
Kurcze, ile już czasu od tego wszystkiego upłynęło. A ja wciąż nie rozumiem co tak naprawdę się stało.
Najbardziej jest mi żal tego, że jako człowiek nie potrafiłam zatrzymać tamtych chwil .
Dużo bym dała, by parę wydarzeń nie zniknęło wraz z upływem czasu. I nie chodzi mi o tę chwilę, tak odległą od dzisiaj.
Chcę tego wszystkiego związanego z Wami, bo szczerze mówiąc, gdy Was nie ma, jestem taka pusta..taka bezbronna.