piękny Londyn.
To była naprawdę miła wycieczka. Ostatnie tchnienie lata, zieleń na drzewach i gorące promienie sierpniowego słońca opalające ramiona. Pogoda z pewnością daleka od wyobrażenia Londynu - ponurego, osnutego mgłą i lekką mżawką. Nie zapomnę tego dnia z dwóch powodów. Pierwszy z nich był oczywisty fakt wyruszenia do stolicy kraju w którym obecnie mieszkam. Po dwóch latach w końcu znalazłam na to czas i motywację. Drugi powód to taki, że takich zakwasów nie miałam nawet po ćwiczeniach z Ewką Chodakowską. Przeszłyśmy z A prawie 20 kilometrów, ale zwiedziłyśmy wszystkie główne atrakcję omijając metro. Warto. Nawet za cenę łez oczu po każdym stawianym kroku.
Zdjęcie zrobione w Hyde Parku. Nowy aparat spisał się świetnie!
5 LIPCA 2018
17 CZERWCA 2018
12 CZERWCA 2018
9 CZERWCA 2018
6 CZERWCA 2018
29 MAJA 2018
8 KWIETNIA 2018
5 KWIETNIA 2018
Wszystkie wpisyayon
5 LUTEGO 2020
michasink
4 LISTOPADA 2019
storyxlife
17 SIERPNIA 2018
noireetblanche
20 MARCA 2018
kaczusiia
6 LUTEGO 2017
photoblog
12 MAJA 2016
edwardnygma
9 LISTOPADA 2015
biscuitmonsterattacks
13 WRZEŚNIA 2015
Wszyscy obserwowani