chyba skończę z TYM pb.
ktoś się mnie zapytał:
"kurwa,co się dzieje w tej twojej małej główce?"
albo coś w tym stylu.
nie pamiętam.
odpowiedzi nie potrafię udzielić.
ale coś sie chyba jebie.za przeproszeniem.
wulgarna i bezpośrednia się zrobiłam.
nerwowa też.
to co tyle razy chciałm napisac chyba nigdy nie zostanie napisane.
to chyba żadna strata.
jeśli czyta to ktoś znajomy, to napewno utwierdza się w tym że coś mnie "popierdoliło".
***
Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radośc.