oh tak
wiele sie wydarzyło w trzy dni..
chyba za dużo
N była ma się rozumieć.
pojechała.
"nakręcona"
ah jak miło..
tylko że w przysłowiowej kropce jestem.
i zaczyna sie problem.
chłopaki bardzo lubią plotkować.
ajć.
chyba dobre podsumowanie mojej sytuacji.
nic mądreg nie ma.
bu.
powiem że poprzednie zdjęcie po przeróbce;]