kolejna zima, słychać miliony tchnień sekundnika
(..)
Ty na to popatrz, to takie ludzkie, bo wiesz, że Cię kocham
a śmierć jest tu metą na pokaz i nie skorzystam z niej
(..)
choć w każdy dzień oddycham krwistym powietrzem,
i przez tyle lat nie rozumiem określeń,
że szczęście znajdzie nas raczej później, niż wcześniej,
bo dopiero gdy Cię stracę, paradoks
kocham Cię tyle lat