witajcie! :D 

miałam już nie pisać notek i wgl bo mi się zwyczajnie nie chce, ale nie chcę, zeby mojej Klaudii było smutno : * czytaj! 

Więc jakoś ostatnio nic się u mnie nie działo.. Byłam na ślubie, zamulałam w domu, czytałam pottera, gadałam na skajpie.. -.- czyli nudy w trzy dupy. W czwartek byłam sobie na ognisku u Paulii z okazji jej słit sixteen <3 no i było fajniusio, jednak nie wszyscy mogą tak samo powiedzieć, bo przespali połowę ogniska (Moniśśś <3),  ale i tak najlepszy był powrót i Ola kradnąca jabłka księdzu ! muahahahah xD nie no i jej bieganie po środku ulicy :D No i postanowiłam, że zrobię ognisko z okazji moich urodzin (które są w grudniu ale kij z tym !). tylko jeszcze nie wiem gdzie i kiedy xD 

W ogóle dzisiaj cały dzień biegałam z moim aparatem i robiłam zdjęcia słoikom (lepiej nie wnikać xD), jeżeli się uda, to wam się pochwale, ale na razie wole nie rozgłaszać.. wystarczy, że połowa moich znajomych już wie :D No i właśnie przez te profeszjonal pikczers słoików, powstały te oto słit focie, z ręki - of course :D 

(...) - właśnie tutaj skończyła mi się wena na pisanie, ale Klaudia chce dłuuuuuuuuugą notkę.. i mam się rozpisać na jej temat.

okej, więc nie wiem co mam pisać, bo zawsze pisze, że jest fajna, świetna i w ogóle porąbana.. więc ile można? dzisiaj przedstawie jaka jest naprawde! Zaczne może od podania przykładów na to jaka jest leniwa..

*Na obozie, kiedy chciało jej się pić, wysyłała MNIE do tej cholernej lodówki oddalonej o 50 metrów.

*Klaudia całe dnie przesiadywała w domku, wmawiając wszystkim, że musi malować.. nawet nie chciała z nami w siatkę pograć ;c

*Była tak leniwa, że kazała biednemu Bartusiowi sprzątać nasz domek..

*Kiedy proszę Klaudię o to, żeby u mnie spała, twierdzi, że jej się nie chce - milusia jesteś, nie ma co! 

... moogłabym jeszcze dużo wymieniać, ale mi się nie chce xD  

Mam nadzieję, że jeszcze do końca wakacji zrobimy sobie jakąś słit nockę i będziemy się śmiać do rana, oglądać filmy i jeść popcorn. lol.

24 jedziemy na urodzinki do Martyyyy <3 kupujemy jej wełnę (hahahhahahahahahhhahahahahahha, ona podobno lubi wełnę!) iiiii picolo? nie wiem. no a dzień później jedziemy do Max'a i będziemy densować xD nie no, nie wyobrażam sobie tego ale ok. 

idę już sobie, notka dłuuga, niech się Żyd Klaudia cieszy :D <3