aj, macie moją ciotowatą mordkę w czerwonych włosach :D
dobry humor mnie jeszcze nie opuścił, uhuhu !
poszłabym dzisiaj na zdjęcia - Hoffuś.. so sejyjka maybe? <3
a jak nie to znowu pozamulam w domu, a co!:D
miałam dzisiaj jechać do Zielonej, ale tak mnie brzuch napierdzielał, że zostałam w domu -.-
przez co musiałam wysłuchiwać hitów lata 2012, gdyż Olka stwierdziła, że podzieli się swoją muzyką z całymi Lipinkami.
Dzięki *-*
idę czytać Pottera <3